wtorek, 13 sierpnia 2013

Gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł, słodka jak miłość.




Charles-Maurice de Talleyrand, francuski dyplomata przełomu XVIII i XIX wieku, powiedział: „kawa musi być gorąca jak piekło, czarna jak diabeł, czysta jak anioł, słodka jak miłość”. Cytat ten, bezbłędnie ukazuje wzorzec każdego kawowego naparu. Po upływie ponad dwóch stuleci, nadal pijemy kawę, która stała się nieodłączną częścią diety całej ludzkości. Napój ten, staje się coraz bardziej modny. W Polsce spożycie kawy jest wysokie, sięga aż 3,4 kilogramów na osobę.


Kawa zawiera kofeinę, dzięki której czujemy się pobudzeni, sprawniej myślimy, nie odczuwamy tak bardzo zmęczenia. Jej bezpośredni wpływ możemy odczuć po pół godzinie. Jednak zawiera substancje, które działają na nasz organizm zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Wieloletnie badania na temat wpływu picia kawy na zdrowie oraz ogólne porozumienie środowiska medycznego stwierdza, że umiarkowane i regularne picie tego naparu u osób zdrowych jest niewielkie lub umiarkowanie korzystne. National Institute of Health AARP Diet ant Health Study, przeprowadził obserwacje u ponad pół miliona osób w wieku od 50 do 71 w latach 1995 – 2008. Stwierdzono w nich wyższą śmiertelność u osób pijących kawę. Jednak należy zaznaczyć, że po uwzględnieniu tego, iż te osoby były palaczami lub, były narażone na inne czynniki szkodliwe np. złe nawyki żywieniowe, nadwagę lub otyłość, choroby oraz ogólną złą kondycję, nastąpił istotny negatywny związek między spożyciem kawy a śmiertelnością.  Zaobserwowano również zależność od dawki. W porównaniu z mężczyznami, którzy nie pili kawy a mężczyznami, którzy pili aż 6 lub więcej istniało 10% mniejsze ryzyko śmierci a u kobiet w tej samej kategorii aż o 15%.  Podobne badania ze zbliżonymi rezultatami zostały przeprowadzone przez Harvard School of Public Health, które w skrócie stwierdzają, że ogólny bilans ryzyka i korzyści są po stronie korzyści.

Korzyści płynące z picia kawy



        Regularne spożywanie kawy zmniejsza ryzyko raka prostaty, choroby Alzheimera, choroby Parkinsona, dny moczanowej, raka jelita, marskości wątroby czy cukrzycy typu 2. Obecne przeciwutleniacze w kawie zapobiegają niekorzystnemu działaniu wolnych rodników i ich negatywnego działania na organizm człowieka. Dowody sugerują, że ziarna palone mają silniejsze działanie antyoksydacyjne niż kawy zielonej. Duży wpływ na aromat espresso mają melanoidyny. Wiąże się z nim przeciwnowotworowe działanie kawy. Obecność melanoidyny zapobiega częściowo utlenianiu się kwasów tłuszczowych obecnych w kawie, która to reakcja prowadzi z kolei do powstania charakterystycznego aromatu zwietrzałej kawy. Melanoidyna wywiera więc wpływ na przedłużenie świeżości. Najsilniejsze działanie antyoksydacyjne jest charakterystyczne dla średniego stopnia palenia espresso i przypuszczalnie taki styl palenia ma największe potencjalne znaczenie przeciwnowotworowe. Ponadto kofeina ma działanie antydepresyjne, wykazano ujemną korelację między ilością samobójstw a konsumpcją kawy. Dzieje się tak, gdyż kofeina blokuje działanie adenozyny co zmniejsza uczucie depresji czy przygnębienia. Dodatkowo kawa polepsza naszą pamięć krótkotrwałą, koncentrację oraz zdolności poznawcze. Dobrze wpływa na nasz układ trawienny i krążeniowy oraz przyspiesza metabolizm. Już pół godziny po wypiciu kawy metabolizm spoczynkowy wzrasta nawet o 10%.  Oprócz tego badania potwierdzają, że kawa wzmacnia zęby dzięki garbnikom w niej zawartych i zmniejszają ryzyko wystąpienia próchnicy.


Negatywny wpływ na zdrowie


Jednak zbyt duża ilość spożywanej kawy może działać na nasz organizm negatywnie. Na przykład powodować rozdrażnienie, bezsenność czy nerwowość. Oprócz tego kofeina może zwiększać prawdopodobieństwo ataku serca u osób o wolniejszym metabolizmie. Optymalna ilość kawy spożywanej w ciągu dnia to 500mg (4 filiżanki). Już powyżej 1000mg staje się trująca. Istnieje nawet dawka śmiertelna – 10g co jest równowartością 80 filiżanek. Kobiety w ciąży powinny jednak ograniczyć picie kawy do 2 słabych filiżanek, gdyż większe ilości mogą powodować poronienia. Kawa wypłukuje wapń oraz magnez, jednak w bardzo małym stopniu. Aby zupełnie zminimalizować ich straty wystarczy pić kawę z mlekiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz